Spływy 8-dniowe

Miejsce Startu

Spływ kajakowy rozpoczniemy w SORKWITACH - pole namiotowe przy Stanicy Wodnej PTTK. Dojazd z Olsztyna pociągiem lub autobusem w kierunku - Mrągowa.

MIEJSCE ZBIÓRKI I ROZPOCZĘCIA SPŁYWÓW Zorganizowanych:

* baza Firmy AS-TOUR w Krutyni dla uczestników przyjeżdżających samochodami, stamtąd przewieziemy Państwa naszym busem do Sorkwit, parking w Krutyni na czas spływu bezpłatny.

* Sorkwity dla osób przyjeżdżających pociągiem ( do Olsztyna ) i autobusem ( OLsztyn-Sorkwity). Pole namiotowe przy Stanicy Wodnej PTTK - odległość 200 m od przystanku autobusowego.

Program Spływu zorganizowanego Krutynią.

1. Dzień

Od godz. 19.00 w Sorkwitach na uczestników spływu oczekuje pilot, rozbicie namiotów. Wieczorem impreza zapoznawcza - ognisko z kiełbaskami (menu: kiełbaski i pieczywo - zapewnia organizator).

2. Dzień Sorkwity – Bieńki (16 km)

Nasza przygoda kajakowa rozpoczyna się w Sorkwitach, na Jeziorze Lampackim. Oprócz wspaniałej i dzikiej przyrody, godnym uwagi jest pałac w Sorkwitach z 1788r., który znajduje się z lewej strony ujścia zaraz po wpłynięciu na jezioro. Przepływamy Jezioro Lampackie kierując się w stronę prawego brzegu, za drugim półwyspem nieco ukryty w trzcinach jest przepływ na zatoczkę, która zachwyca spokojem po zwykle dość wietrznym jeziorze. Kierując się środkiem przepływamy poprzez szuwary na Jezioro Lampasz. Jezioro to jest nieco dłuższe ale i węższe od swojego poprzednika, a w nadbrzeżną przyrodę wkomponowane są nieliczne zabudowania co urozmaica tutejszy krajobraz. Kierując się ponownie w prawo robimy duże półkole i pod koniec jeziora spływamy w jedną z najbardziej urokliwych ale i najtrudniejszych rzek na szlaku – Sobiepankę. Dość żwawy nurt, liczne przeszkody i zakręty oraz nierzadkie przepłycenia sprawiają, że ten odcinek spływu staje się prawdziwą przygodą. Jednak niezwykle czysta woda, osłonięty drzewami z obu stron brzeg, występujące na dnie gąbki słodkowodne i ławice ryb, które nie raz same wskakują do kajaka, w każdym wywołują zachwyt. Po trudnym i zachwycającym odcinku wpływamy na niewielkie Jezioro Kujno, które kończy się wypływem Rzeki Grabówki. Rzeczka ta już nieco szersza i mniej dzika nie powinna sprawiać kłopotów, jej wolny bieg umożliwia relaks i kontemplacje przyrody. Następnym etapem jest Jezioro Dłużec i jak sama nazwa wskazuję nieco się ono dłuży z uwagi na dość prosty przebieg jeziora, które jednak do najkrótszych nie należy. Na prawym jego brzegu znajdują się zabudowania wsi Bobrowo, natomiast na lewym łąki i pola. Po przepłynięciu jeziora spływamy w ujście z lewej strony gdzie zaczyna się króciutka struga prowadząca nas na Jezioro Białe. Przepływamy między wyspą a brzegiem, a następnie niewielkim przesmykiem między dwoma wyspami i stąd można już dostrzec prześwitujące przez drzewa budynki Stanicy Wodnej PTTK w Bieńkach i tam kończymy ten etap naszej podróży.

3. Dzień Bieńki – Spychowo (20 km)

Drugi etap podobnie jak poprzedni zaczyna się na jeziorze, które szybko opuszczamy. Na Jeziorze Białym trzymamy się prawego brzegu i zaraz za niewielkim mostkiem spływamy na Rzekę Dąbrówke, niezwykle piękną i spokojną, zachwycającą zróżnicowanym krajobrazem, na której można przy odrobinie szczęścia zaobserwować mazurskiego kolibra czyli zimorodka. Płynąc dalej wypływamy na równie malownicze Jezioro Gant. Na jego obu brzegach potężny świerkowy-sosnowy las, na wodzie natomiast liczne grzybienie białe (lilie wodne), grążele oraz rzęsa wodna tworzące kolorowe dywany na niebieskiej tafli jeziora. Przy końcu jeziora swoje siedlisko ma Orzeł Bielik, który dość często pokazowo przelatuje na turystami, pozwalając podziwiać swój majestat. Wypływ z jeziora jest jednym z najbardziej ukrytych na szlaku, przy końcu jeziora płyniemy w środek trzcinowiska i dopiero po wpłynięciu w nie widoczny staje się przetarty między nimi przepływ, który wprowadza nas na Babiędzką Strugę. Tej rzece również nie można odmówić uroku, prowadzi nas przez piękny i zmieniający się krajobraz, pozwalając rozkoszować się naprzemian chłodem nachylających się nad nią drzew oraz ogrzewać promieniami słońca na rozlewiskach i przy łąkach. Płynąc wraz ze spokojnym nurtem docieramy do wsi Babięta i tu mamy okazję rozprostować nogi gdyż przy moście drogowym czeka nas przenoska kajaka. Po zwodowaniu kajaka z drugiej strony drogi wracamy jeszcze na Babięcką Strugę dalej zachwycającą swoją malowniczością i po raz kolejny zmieniającą swe oblicze. Tym razem otoczoną niewielkimi domkami, późnie jednak ponownie wkraczamy w obszary dzikiej przyrody. Babięcka Struga kończy się wpływając do Jeziora Zyzdrój Wielki. Początkowo na brzegach jeziora widać niewielkie osady, później brzegi naprzemian pokrywają lasy i łąki. Przy końcu jeziora na jego środku – Wyspa Miłości, bardzo malownicza wysepka z brzegami i zejściem sprzyjającymi kąpieli, warto się tam na chwilę zatrzymać i spróbować się zmierzyć z jeziorem również w pław. Za wyspą odbijamy nieco w lewo gdzie zaczyna się Jezioro Zyzdrój Mały, którym jednak mimo nazwy musimy przepłynąć nie mniejszy kawałek niż po jego „Wielkim” poprzedniku. Przy końcu jeziora na lewym półwyspie znajduje się Ośrodek na Cyplu za nim skręcamy w lewo i dopływamy do Śluzy Lalka, która jednak niestety jest nieczynna przez co po raz kolejny mamy atrakcję- przenoszenie kajaków. Nasze trudy w zmaganiu na dużych jeziorach na sam koniec zostają złagodzone przez Spychowską Strugę, którą płyniemy niewielki kawałek, jednak niezmiernie bogaty w ptactwo wodne, od kaczek, przez łabędzie, czaple siwe a nawet niezwykle rzadko spotykane czaple białe. Z nurtem rzeki docieramy do PTTK w Spychowie, gdzie kończymy ten pełen atrakcji dzień.

4. Dzień Spychowo – Krutyń (22 km)

Po zwodowaniu kajaków na Spychowskiej Strudze na moment wpływamy na Jezioro Spychowskie, z którego jednak szybko spływamy trzymając się jego lewej strony, po czym jeszcze kawałek podążamy z nurtem rzeki wzdłuż zabudowań wsi Spychowo. Rzeka kończy swój bieg w Jeziorze Zdrużno, które także szybko opuszczamy spływając na prawo zaraz za trzcinowiskiem. Kierując się kolejno w lewo wpływam na dość długie, otoczone lasami Jezioro Uplik. Na jego prawym brzegu Znajduje się Rezerwat Czaplisko- rezerwat czapli siwej. Przepływamy pod mostem drogowym, skręcamy w prawo i wypływamy na szerokie wody Jeziora Mokrego. Jedno z większych i najgłębsze jezioro na szlaku. Jego dość proste i szerokie koryto w pierwszym momencie daje wrażenie bezkresnego, jednak nie taki diabeł straszny... Przy dobrej pogodzie Jezioro Mokre zachwyci nas przepiękną przyrodą, otoczone z obu stron Puszczą Piską, która po minięciu miejscowości Zgon zdaje się być nietknięta przez cywilizacje, łagodne i piaszczyste brzegi stwarzające korzystne warunki do kąpieli oraz trzy wyspy sprawiają, że oprócz respektu jezioro budzi również zachwyt. Jezioro Mokre jednak bywa też kapryśne, przy wietrznej pogodzie potrafi przywitać nas niemałą falą, która może przysporzyć nieco trudu i przeszkodzić w zachwycaniu się widokami, za to pozwoli przeżyć prawdziwą przygodę dla osób nie bojących się wyzwań. Zwykle w godzinach popołudniowych wiatr jednak przygasa i pozwala na spokojne pokonanie jeziora. Przy końcu jeziora skręcamy w prawo i dopływamy do tamy gdzie po długiej przeprawie przez Jezioro Mokre, można się rozprostować gdyż ponownie przenosimy kajaki. Przenosimy się na Jezioro Krutyńskie zaczynając tym samym jeden z najpiękniejszych etapów szlaku. Jeziorko Krutyńskie w przeciwieństwie do Mokrego jest bardzo wąskie i kręte, początkowo ciężko je odróżnić od rzeki. Jeziorko Krutyńskie wraz z rzeką Krutynią prawie do samej miejscowości Krutyń stanowią ścisły rezerwat. Odcinek ten zachwyca różnorodnością przyrody. Powalone drzewa, niezmieniony przez człowieka krajobraz, bogata szata roślinna, ogromna ilość ptactwa wodnego oraz przejrzysta woda, która umożliwia obserwacje przepływających pod nami ryb, powoduje, że rzeka tutaj wydaje się zupełnie dzika i mimo licznych turystów, którzy spływają tym odcinkiem mamy wrażenie jakbyśmy to my odkrywali ten obszar szlaku po raz pierwszy. Płynąc wraz z nurtem rzeki powoli dopływamy do pierwszych zabudowań miejscowości Krutyń, mijamy duży, betonowy most i na lewym brzegu rzeki kończymy dzisiejszą przygodę.

5. Dzień

Tego dnia pozostawiamy na chwilkę sprzęt kajakowy i przesiadamy się na rowery, aby odbyć wyjątkową wycieczkę leśnymi drogami Puszczy Piskiej. Plan wycieczki rowerowej po Mazurskim Parku Krajobrazowym. Naszą wycieczkę rozpoczynamy we wsi Krutyń z siedziby firmy As-Tour. Po przejechaniu łączącego brzegi rzeki Krutyni mostu kierujemy się do Rezerwatu Zakręt. Tam możemy podziwiać nieskażoną ingerencją człowieka puszczę. Jej widok uświadamia nam jak kiedyś wyglądały całe Mazury. W rezerwacie tym można zaobserwować rzadko występujące zjawisko, jeziora dystroficzne o brunatnej i kwaśnej wodzie. Kolejną atrakcja jest występująca tam rosiczka oraz interesujące pomniki przyrody, z których najsłynniejsza jest "Zakochana Para" - splecione konarami, leciwe dąb i sosna. Po zwiedzeniu Rezerwatu Zakręt wyruszamy w kierunku jeziora Mokrego gdzie zażywając kąpieli wodnych i słonecznych odpoczywamy chwilkę przed dalszą drogą. Po regeneracji sił jedziemy wzdłuż jeziora do Rezerwatu Królewska Sosna, w którym znajduje się jedna z największych i najstarszych przedstawicielka tego gatunku drzew. Powrót do Krutynia wiedzie przyjemną droga, z której można obserwować płynącą w dole rzekę. Cała wycieczka zajmuje około 3 godzin.

Po południu fakultatywna wycieczka do Parku Dzikich Zwierząt w Kadzidłowie, w którym m.in. można zobaczyć jelenie, daniele, dziki, bobry, wilki, bizona.

Wieczorem proponujemy zabawy sportowe i zręcznościowe z nagrodami ( Konkurs w strzelaniu z łuku tradycyjnego oraz myśliwskiego, konkurs rzutek ).

6. Dzień Krutyń- Ukta (13 km)

Przez ten etap szlaku poprowadzi nas głównie Rzeka Krutynia. Jest to jeden z najłatwiejszych i najprzyjemniejszych odcinków trasy. Startujemy z Krutyni i po około kilometrze dopływamy do młyna wodnego gdzie musimy przenieść kajaki. Łagodny nurt i szerokie koryto rzeki sprawiają, że poruszanie się tym odcinkiem nie przysparza żadnych trudności, bez obaw można oddać się nurtowi i podziwiać wspaniałą roślinność okalającą nie tylko oba brzegi ale również występującą na dnie rzeki, tak bujną, że niejednokrotnie na jej powierzchni tworzy grube, zielone dywany, które z kolei są chętnie zasiedlane przez stada różnobarwnych ważek, widok iście bajkowy. Rzeka niesie nas naprzemian przez dziki krajobraz i nieliczne zabudowania, okryte drzewami brzegi i rozległe łąki. Szybko i często zmieniający się krajobraz nie pozwala na nudę. Rzeka przeprowadza nas przez panoramy tutejszych wiosek i liczne pastwiska odcięte od wody pasmem trzcin. Mijamy wieś Wojnowo i dopływamy do Ukty. /dd>

7. Dzień Ukta – Nowy Most ( 7 km )

Po wypłynięciu z miejscowości Ukta rzeka zmienia swój charakter. Koryto nieco się zwęża, w poprzek często dodatkowo ograniczają je powalone drzewa, a brzegi porastają olszyny, osiki, jarzębiny, miejscami brzozy. Za Uktą mijamy ruiny mostu kolejowego zniszczonego podczas II wojny światowej, a kolejno na prawym brzegu PTTK Ukta, na lewym ostatnie, samotne gospodarstwo poczym wpływamy do rezerwatu „Dolna Krutynia” gdzie długo nie spotkamy śladu obecności człowieka. Drzewa nieco odsuwają się od brzegu, który w ich miejsce gęsto pokrywa wodna roślinność z wieloma bardzo rzadkimi gatunkami jak na przykład: storczyki, rosiczki, lilie i sasanki. Możemy również zaobserwować tu wiele rzadko spotykanych gatunków ptactwa (bielik, rybołów, żuraw, puchacz, zimorodek, derkacz) i mimo większej głębokości przejrzystość wody umożliwia obserwacje podwodnej fauny i flory. Licznymi, jednak dość szerokimi zakrętami rzeka doprowadza nas do miejscowości Nowy Mosty, mijamy nieliczne zabudowania, z prawej strony PTTK Nowy Most – nocleg na polu namiotowym w stanicy Perła Krutyni.

8. Dzień Nowy Most – Iznota ( 7 km )

Wracamy na obszary dzikiej przyrody. Koryto rozszerza się, brzegi zaczynają być bardziej zalesione i obszar trzcinowisk nieco się zmniejsza. Dopływamy do Jeziora Gardyńskiego, na którym kierujemy się w prawo przez zwykle dość bujny kobierzec podwodnej roślinności. Na chwile wypływamy na Jeziorko Malinówko, z którego przepływamy lewą stroną na Jezioro Jerzewko, które płynnie przechodzi ponownie w rzekę – Iznocką Strugę (zwaną też Czarną Wodą). Koryto rzeki ponownie staje się bardzo szerokie, brzegi zalesione przy których znajdują się szerokie pasma trzcin i sitowia. Dopływając do miejscowości Iznota mijamy kilka zabudowań, najbardziej malowniczych domków na szlaku, następnie dopływamy do mostu w Iznocie , gdzie kończymy spływ.

Charakterystyka szlaku Krutyni na odcinkach:

• jez. Lampackie - Jez. Krutyńskie (Krutynia od 102 km do 45 km) - wg. skali trudności przyjętej w przewodnikach t1a tzn. szlak dostępny dla początkujących, bardzo łatwy. Warunki spływu - prąd powolny, nurt bez zaburzeń, bez ruchu statków. Szlak bardzo malowniczy.
• Krutynia od 45 km do 15,5 km - t 1b tzn. szlak dostępny dla początkujących, łatwy. Warunki spływu - Małe regularne bystrza, nieznaczne progi, łagodne zakręty, mielizny i ławice. Szlak bardzo malowniczy
• jez. Bełdany od 15,5 km - t 1 tzn. szlak dostępny dla początkujących, bardzo łatwy. Warunki spływu - prąd powolny, nurt bez zaburzeń, bez ruchu statków, lub o ruchu niestałym. Szlak bardzo malowniczy.

Spływy Indywidualne! - Dowolne Terminy i Czas- Zobacz