Wiadukty w Stańczykach

Informacje o obiekcie:

Nazwa obiektu:
Wiadukty w Stańczykach
Adres:
Stańczyki
Województwo:
warmińsko-mazurskie
Współrzędne GPS:
54.297414 / 22.654761000000008
Szlak:
Rospuda
Typ:
Atrakcje

Galeria:

Opis obiektu:

Mosty w Stańczykach, uwierzcie nam, warto zobaczyć! Ci bliźniacy robią wrażenie. Są to akwedukty na nieczynnej linii kolejowej Gołdap-Żytkiejmy. Należą do najwyższych w Polsce. Ich wysokość to 36,5 m. Same wspięcie się na nie może doprowadzić do zadyszki, a od widoku z nich kręci się w głowie.


Budowę mostu północnego zakończono w 1914 r., natomiast południowego w 1926 r. Akwedukty Puszczy Rominckiej ustawione są do siebie równolegle i wyglądem nawiązują do rzymskich budowli w Pont du Gard we Francji. Z zabytkowymi mostami związanych jest wiele ciekawostek. Przewożono nimi kamienie do budowy kwatery Hitlera Wilczy Szaniec w Gierłoży. Pojawiają się w filmie „Ryś” Stanisława Tyma.


Nie znamy odpowiedzi na pytanie, czemu zbudowano akurat dwa mosty, skoro ruch towarowy i turystyczny nie miał być tam duży. Jedna z hipotez głosi, że podwójne mosty budowano z myślą o tym, iż w przypadku zbombardowania jednego z nich, pozostanie jeszcze drugi, zapasowy.


Linia kolejowa została rozebrana przez Armię Czerwoną w 1945 r.


Jadąc do mostów od strony wsi Błąkały zwróćcie uwagę na uroczą aleję jarząbów szwedzkich, drzew posadzonych na początku XX wieku. Jest ona pomnikiem przyrody. Aleję i pobliskie jezioro Tobellus wykorzystano na planie filmu „Dlaczego nie!” Ryszarda Zatorskiego.


Po podziwianiu krajobrazów z wiaduktów w Stańczykach zejdźcie ścieżką w dół nad rzeczkę Błędziankę, która przekracza granicę polsko-rosyjską i przyjmuje nazwę Rominta.


Obecnie teren mostów jest własnością prywatną i wstęp na wiadukty jest płatny. Od czasu do czasu urządzane są z nich skoki na bungee. Poszukiwaczy adrenaliny nie brakuje.